Wcześniejsze przygody przeżyte razem z Sylvainem Tessonem

Himalaya : Visions de marcheurs des cimes, éditions transboréal, 1998.

Przeprawiając się przez Himalaje od Junnanu do Tadżykistanu, przez Bhutan, Nepal i Tybet, Alexandre i Sylvain nawiązują do tradycji podróżników erudytów, którzy, złaknieni przygód, niewiele sobie robili z zamkniętych granic. Obfity zbiór zdjęć przedstawia bogactwo i różnorodność ekosystemów himalajskich: duszne dżungle i lodowate przełęcze, olbrzymie pustynne wyżyny i zbocza zamienione w uprawne tarasy... Poprzez zadziwiające piękno pejzaży jawi się nam kraina geograficzna o charakterze zarówno złożonym, jak i jednolitym. Rozciąga się ona wzdłuż powstałej w wyobraźni trasy łączącej 14 ośmiotysięczników, którą obrali obydwaj podróżnicy.

130 stron wysokości, zagubionych dolin, spotkań na dachu świata. 5 tys. km pieszo, trasą łączącą wszystkie podniebne królestwa: Bhutan, Sikkim, Khumbu, Rolwaling, Manaslu, Mustang, Dolpo, Humla, Ngari, Tybet, Aksayqin, Changtang, Ladakh, Zanskar, Kaszmir, Kohistan, Baltistan, Chitral, Hindukusz, Dardistan, Hunza, Wakhan, Gornobadachszan, Pamir. Bez przewodników, bez tragarzy, bez zezwolenia na trekking, czasem nawet bez wizy, najlżejszy trek świata. Szalony marsz dla złaknionych wolności i prawdziwych przygód.

Najdłuższy trek świata... Piękna opowieść o przyjaźni...

Roczna podróż dookoła świata na rowerze.

25 tys. przejechanych kilometrów w 35 krajach z tysiącem dolarów w kieszeni.

Od Porte d’Orléans w Paryżu do Porte de Vincennes ... w Paryżu, z Lhasą po drodze... Marzenie każdego młodego człowieka, który nie chce marzyć o swoim życiu, lecz przeżywać swoje marzenia. Utrzymywanie się z żonglowania i grania na flecie, z dnia na dzień. Bez oszukiwania, bez wkładania roweru do ciężarówki lub pociągu. Budowanie fundamentów pod najlepszą przyjaźń na świecie i życie pełne przygód. Od tego wszystko się zaczęło...